Freeletics Strength
Tydzień 6
Dzień 7
Dzisiaj odpoczywam, zbieram siły przed jutrzejszym dniem. A jest przed czym wypoczywać gdyż od jutra zaczynam tydzień 7, czyli Hell Days.
Tydzień minął bardzo szybko, ale to bardzo dobrze gdyż był bardzo męczący. Treningi bardzo wymagające. Ponownie tydzień bez rekordu. Dawno nie robiona Dione zmasakrowała mnie doszczętnie.
Treningi minionego tygodnia
1. Venus
2. Metis, Pullup Max x 3
3. Zeus
4. Dione
Waga - 73 kg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz