DON'T STOP WHEN YOU'RE TIRED.
STOP WHEN YOU'RE DONE.

środa, 30 kwietnia 2014

DZIEŃ 150.

Freeletics Strength    
Tydzień 2
Dzień 3


Po jednodniowej pauzie w ćwiczeniach przyszła pora na starcie z zapewne ulubioną przez wszystkich trenujących Freeletics, Aphrodite :) 
Mało tego, od ponad tygodnia nie miałem żadnego cardio, w związku z czym podejrzewałem, iż na treningu będzie dramat :))) Samopoczucie na dziś? Wyśmienite :)  Podejście i założenie dzisiejszego treningu - pobić rekord :))) Ku mojemu zaskoczeniu pierwsza 50 poszła gładko, co zachęciło mnie i to bardzo do podtrzymania tempa ćwiczeń. 

Aphrodite - 17:51 PB 
(5 min odpoczynku)

Situp Max - 135/300s

Mimo dobrego samopoczucia, nie podejrzewałem tak naprawdę, że uczynię nowy rekord dla Aphrodite. Dodatkowo zrobiłem Situp Max - szło opornie, po Aphrodite miało prawo :)
Niewiarygodnie szybko pozbierałem się do kupy. Dobry trening. 

wtorek, 29 kwietnia 2014

DZIEŃ 149.

Freeletics Strength    
Tydzień 2
Dzień 2


Dzisiaj wolne. Odpoczywam. Jutro Aphrodite :)

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

DZIEŃ 148.

Freeletics Strength    
Tydzień 2
Dzień 1


Druki tydzień Freeletics Strength :) 

Dzisiaj trening bardzo krótki, aż za krótki, dokładam więc Maxa. Na treningu zaliczyłem dwa PB :) Jest progres, to bardzo cieszy i motywuje do dalszej wzmożonej pracy.

Poseidon - 3:25 PB  
(3 min odpoczynku)

Situp Max - 152/300s
(3 min odpoczynku)

Leg Lever Max - 229/300s PB

Bardzo mi odpowiada ten plan treningowy, jak na razie :) Co prawda jest to dopiero początek drugiego tygodnia, ale... Jak wiele razy wspominałem wolę te bardziej siłowe zestawy.

niedziela, 27 kwietnia 2014

DZIEŃ 147.

Freeletics Strength    
Tydzień 1
Dzień 6


Zastanawiałem się nad częstotliwością wstawiania fotek porównawczych. Będą standardowo co tydzień, ale dzisiaj robię wyjątek i pierwsza fota będzie dopiero w przyszłą niedziele. Ten tydzień treningowy kończę dzisiaj, w 6 dzień. Od jutra leci nowy tydzień :)

Dzisiaj zmagania z zestawami Max.

Pullup Max - 37/100s PB
(3 min odpoczynku)

Squat Max - 339/300s PB
(3 min odpoczynku)

Pullup Max - 33/100s
(3 min odpoczynku)

Situp Max - 163/300s

Podczas treningu padły nowe rekordy :) W czasie wykonywania podciągnięć dobre rozgrzanie przed rundką zrobiło swoje. Nowe osiągnięcie - 22 podciągnięcia z rzędu :)
Dołożyłem do treningu Situp Max.

sobota, 26 kwietnia 2014

DZIEŃ 146.

Freeletics Strength    
Tydzień 1
Dzień 5


Trening w domowym zaciszu. Zmagania z Venus :) Myślałem, że po całodniowej pracy wokół domu czas będzie marny. Jednak mój organizm na czas treningowy reaguje wzmożonym zasobem energetycznym :)

Venus - 12:35 PB
(3 min odpoczynku)

Situp Max - 150/300s

Pobicia rekordu to już w ogóle się nie spodziewałem :P Super. Po zakończeniu pot lał się ze mnie grubym strumieniem. 
Świetny trening :) 

piątek, 25 kwietnia 2014

czwartek, 24 kwietnia 2014

DZIEŃ 144.

Freeletics Strength    
Tydzień 1
Dzień 3


Dzisiejszy trening polegał na wykonaniu trzech maxów: Pullup Max, Squat Max, Pullup Max. Poszło bardzo szybko, aż za szybko :) Dorzuciłem dodatkowo Situp Max.

Pullup Max 30/100s
(3 min odpoczynku)

Squat Max 303/300s PB
(3 min odpoczynku)

Pullup Max 34/100s
(3 min odpoczynku)

Situp Max 163/300s

Przed pierwszą rundką Pullup Max za słabo się rozgrzałem, ale druga rundka była już moja :) Mięśnie fajnie rozgrzane. Jednak kilka wymachów przed podciąganiem to za mało. Muszę się lepiej rozgrzewać, aby lepiej przygotować mięśnie do wytężonej pracy.  
Squat Max pobity rekord :)))

środa, 23 kwietnia 2014

wtorek, 22 kwietnia 2014

DZIEŃ 142. FREELETICS STRENGTH. POCZĄTEK.

Freeletics Strength    
Tydzień 1
Dzień 1


No to sobie odpocząłem po Hell Week :) 

Wielokrotnie pisałem o moich planach po zakończeniu Freeletics Cardio & Strength. Miałem nadzieję, chęć kontynuowania ćwiczeń z planem Freeletics Strength. Tak też się dzieje. 

Dzisiaj zacząłem plan na następne 15 tygodni :))) 

Na pierwszy trening tego planu zaproponowano Venus. Jest to jeden z moich ulubionych zestawów, miło :)

Venus - 13:33
(4 min odpoczynku)

Situp Max - 135/300s

Podczas treningu miałem założenie, aby pierwszy tydzień dać sobie luz i nie gonić wściekle za pobiciem rekordów. Tak też było podczas pierwszej rundy, pierwszych 20 pushups... No i zacząłem zasuwać :) 
Zmęczenie poprzednim tygodniem dało jednak o sobie znać, co też odbiło się nieznacznie na czasie :) Z racji tego jutro wypocznę. 
W pierwszym tygodniu są tylko 4 sesje treningowe, więc powinienem się wyrobić :)

Fotka wyjściowa
21.04.2014
Waga - 76 kg

poniedziałek, 21 kwietnia 2014

DZIEŃ 141. PODSUMOWANIE TYGODNIA 20/15 - ZAKOŃCZENIE.

Zakończenie planu treningowego Freeletics Cardio & Strength    


Czas solidnie odpocząć :) To myśl, która od samego rana kołacze mi się po głowie. Odpoczynek - myśl przewodnia dzisiejszego dnia i być może kilku następnych  :)
Miniony tydzień był piekielnie wymagający, codzienne treningi i wplątane w nie Hell Days dały mi porządnie w kość. Udało mi się pobić kilka rekordów :)

Zestawienie treningów minionego tygodnia:

Hell Week:
Dzień 1.  Aphrodite
Dzień 2.  Artemis, Situp Max
Dzień 3.  Poseidon, Squat Max, Dione
Dzień 4.  Hades, Situp Max
Dzień 5.  Iris
Dzień 6.  Venus, Pullup Max
Dzień 7.  Zeus, Metis, Artemis - Hell Day

W tym tygodniu nie było mowy o rozłożeniu sobie treningów na cały dzień, założenie było - w dniu 3 i dnia 7-go wykonaj wszystkie trzy treningi z rzędu. 
Nie było też mowy o odpuszczeniu sobie, następna dyrektywa brzmiała - Jak zawsze próbuj pobić swoje PBs.
Tydzień sponiewierał mnie przeokrutnie :)

Fotki do porównania: 

 02.12.2013
21.04.2014

Waga - 76 kg

Podsumowanie moich zmagań z Freeletics Cardio & Strength.

W chwili podjęcia wyzwania jakim jest Freeletics nie wiedziałem czego się spodziewać. Po kilkukrotnym seansie filmików zamieszczonych na YouTube wiedziałem, podejrzewałem, że będzie ciężko. Nie myślałem natomiast, że będzie aż tak ciężko. Szaleństwo. Nigdy dotąd nie trenowałem tak ciężko.

Zaczynałem z wagą 84,5 kg, teraz jest to 76 kg. Zgubiłem więc 8,5 kg :))) Od około miesiąca waga się ustabilizowała, myślę że osiągnąłem dla siebie wagę właściwą.

Pierwsze dwa - trzy tygodnie to była rzeźnia. Padałem na pysk, kilka głębszych oddechów i ponownie stawałem do walki, do walki tak naprawdę z samym sobą. Zakwasy miałem w każdym możliwym mięśniu. Chodziłem jak robot. Kilka razy miałem naciągnięte mięśnie. Teraz jest tak, że do zaplanowanego zestawy dodaję sobie dodatkowe zestawy Max.  Pomijając oczywiście ostatni tydzień :))) W dni odpoczynku, wolne od treningu, czuję wewnętrzny głód treningowy i potrzebę sponiewierania się :)

Od strony fizycznej ćwiczenia dały mi niezłą siłę, zwiększyły wytrzymałość, poprawiły dynamikę. Poprawiły ogólną moc. No i oczywiście sylwetkę jakiej dawno już nie miałem :) Ale to tylko wdzięczny skutek uboczny w dążeniu do sprawności fizycznej :))) 
Od strony psychicznej wzmocniły ducha wojownika, zwłaszcza piekielne tygodnie i piekielne dni pokazują ile ciało człowieka jest w stanie znieść jeśli psychicznie się nie podda. Lepsze samopoczucie, oderwanie od spraw życia codziennego. 

Oglądając filmiki na YouTube zastanawiałem się czy to w ogóle jest  możliwe, żeby w 15 tygodni przejść taką transformację. Przecież nie wiemy tak naprawdę ile i jak długo bohaterowie filmów stricte reklamujących Freeletics trenowali i trenują. 
Wniosek po 20 tygodniach treningu jest taki: jest to możliwe :)))

Miałem tam jakieś ukryte wyobrażenie tego, czego mogę się spodziewać po tych ćwiczeniach, efekt końcowy natomiast śmiało przerósł moje wyobrażenie i oczekiwania :)))

Jeżeli podejmiecie wyzwanie jakim jest Freeletics to obiecuję wam: Będzie przeokrutnie ciężko ale naprawdę warto !!! :)))

niedziela, 20 kwietnia 2014

DZIEŃ 140. HELL WEEK DZIEŃ 7.

Freeletics Cardio & Strength    
Tydzień 15
Dzień 7


Hell Week Dzień 7.


Dzisiaj... Oj, dzisiaj było naprawdę bardzo ciężko. Zeus, Artemis zestawy ciężkiego kalibru a między nimi "niewinny" Metis :))) 

Zeus - 16:12 PB
(7 min odpoczynku)

Metis - 6:00
(10 min odpoczynku)

Artemis - 26:00

Jutro dzień solidnego wypoczynku. Zrobię podsumowanie :) Dzisiaj to już nie mam mocy :)

sobota, 19 kwietnia 2014

DZIEŃ 139. HELL WEEK DZIEŃ 6.

Freeletics Cardio & Strength    
Tydzień 15
Dzień 6



Hell Week Dzień 6.



Dzisiaj na treningu zestaw Venus oraz Pullup Max. Zbytnio nie ma się nad czym rozpisywać. Zestaw zrobiony raz, dwa, trzy :)))


Venus - 13:05
(7 min odpoczynku)


Pullup Max - 29/100s


Trening super :)

piątek, 18 kwietnia 2014

DZIEŃ 138. HELL WEEK DZIEŃ 5.

Freeletics Cardio & Strength    
Tydzień 15
Dzień 5


Hell Week Dzień 5.

Zastanawiałem się czy nie zamienić się dzisiaj na Venus z Iris. Jutro byłby trening z ekipą w parku. 
Po krótkim wewnętrznym monologu doszedłem do wniosku, że jednak pojadę planem :)
Tak więc Iris. Postanowiłem pobić PB. Jak też postanowiłem tak się stało :)

Iris - 25:50 PB

Nie wiedziałem, że mogę aż tak przyspieszyć na ostatnim kilometrze. Ostatnie 300 metrów to prawie sprint. PRAWIE jednak robi różnicę :)))
Po ostatnich przebojach z psiakami zmieniłem trasę biegu, jest dużo lepiej okolica bardziej cywilizowana. Są psy ale na szczęście w kojcach.

Trening bardzo udany.

czwartek, 17 kwietnia 2014

DZIEŃ 137. HELL WEEK DZIEŃ 4.

Freeletics Cardio & Strength    
Tydzień 15
Dzień 4


Hell Week Dzień 4.

Dzisiaj na treningu zestaw Hades i Situp Max. 

Hades - 19:50
(7 min odpoczynku)

Situp Max - 150/300s

Hades... Masakra. Jakby się zagłębić w temat, to chyba zaczynam lubić ten zestaw :))) Muszę zobaczyć jak robi się Hadesa na wolnym powietrzu i biega faktycznie 2x40 m. Teraz biegam 8x10 m i czuję że dużo tracę na nawrotach :) nie mogę się rozpędzić.

Trening  udany :) 

środa, 16 kwietnia 2014

DZIEŃ 136. HELL WEEK DZIEŃ 3.

Freeletics Cardio & Strength    
Tydzień 15
Dzień 3


Hell Week Dzień 3.  

Dzisiaj zmagałem się z...

Poseidon - 4:11
Squat Max - 300/300s PB 
Dione - 30:44 

Ciężki trening ale fajny :) Uda aż paliły po maxach :) A następnie trzeba było zrobić jeszcze Dione. 

wtorek, 15 kwietnia 2014

DZIEŃ 135. HELL WEEK DZIEŃ 2.

Freeletics Cardio & Strength    
Tydzień 15
Dzień 2


Hell Week Dzień 2.

Od jakichś dwóch miesięcy trenuję z moim przyjacielem. Teraz jest na etapie Hell Days, wczoraj miał dzień 1 dzisiaj natomiast odpoczywa. Byłem na treningu sam i było mi jakoś smutno :( Człowiek, to jest z natury bestia stadna. Odzwyczaiłem się od trenowania w samotności - nie ma do kogo się odezwać. Z tej rozpaczy, żeby sobie poprawić humor uczyniłem PB o całe 2 sekundy :))) cóż za rozmach :)))

Artemis - 22:22 PB
(7 min odpoczynku)

Situp Max - 127/300s

Dziwne, gdyż od jakiegoś czasu nie miewam zakwasów. Aż tu dzisiaj po wczorajszej Aphrodite - zakwasy (dwugłowe uda, najszersze grzbietu). Na szczęście nie jakieś tam upierdliwe, ale dające się we znaki podczas wykonywania burpees. Ogólnie miałem takie zmęczenie materiału. 
Dzisiejszy trening zaliczam do bardzo udanych :)

poniedziałek, 14 kwietnia 2014

DZIEŃ 134. HELL WEEK DZIEŃ 1.

Freeletics Cardio & Strength    
Tydzień 15
Dzień 1


Zaczęło się :) Ostatni tydzień zmagań z planem Freeletics Cardio & Strength !!!
 
Hell Week Dzień 1. 
 
Dzisiaj zmagania z Aphrodite. Poszło całkiem sprawnie, nie spinałem się na rekord, może to był błąd. Tak myślę, gdyż w pewnym momencie spojrzałem na stoper i stwierdziłem - może... Dwie ostatnie rundy zrobiłem sprintem, niestety zabrakło 20 sekund :) I tak nieźle. Czas grubo poniżej 20 minut :)

Aphrodite - 18:53

Dawno nie robiłem Aphrodite. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego treningu. W tym tygodniu nie będę dodawał żadnych dodatkowych zestawów Max, ale to chyba zrozumiałe :)))

niedziela, 13 kwietnia 2014

DZIEŃ 133. PODSUMOWANIE TYGODNIA 19/14

Freeletics Cardio & Strength    
Tydzień 14
Dzień 7


Dzisiaj ponownie wolne, zbieram siły :)

Podsumowanie tygodnia.
W minionym tygodniu zaplanowane były tylko 4 treningi. Na każdym treningu został ustanowiony nowy rekord :) Wynika z tego, że progres cały czas postępuje, co bardzo mnie cieszy.

Zestawienie treningów minionego tygodnia:

1. Poseidon, Metis
2. Iris, Situp Max
3. Poseidon, Metis
4. Iris, Situp Max

Fotki do porównania

 02.12.2013
 06.04.2014
13.04.2014


Waga - 76 kg

sobota, 12 kwietnia 2014

DZIEŃ 132.

Freeletics Cardio & Strength    
Tydzień 14
Dzień 6


Dzisiaj drugi dzień "odpoczynku" :))) Jutro sobie odpocznę i zbiorę siły do...

piątek, 11 kwietnia 2014

czwartek, 10 kwietnia 2014

DZIEŃ 130.

Freeletics Cardio & Strength    
Tydzień 14
Dzień 4


Dzisiaj zmagania z Iris. Pogoda ponownie zmusiła mnie do rozważań nad modyfikacją planu. Na szczęście popołudniowa aura pozwoliła na wykonanie zaplanowanego zestawu Iris. Jest troszkę biegania 2 km, więc muszę trenować na powietrzu, gdyż nie mam możliwości biegania na bieżni automatycznej. 

Iris - 26:29 PB
(7 min odpoczynku)

Situp Max - 123/300s

Czas w Iris mógłby być, byłby troszkę lepszy gdyby nie psiaki z trasy którą biegnę :))) Chciały mnie pożreć :)))  Wszystkie małe psy z ulicy mnie ścigały w pewnym momencie, zrobiłem zwrot w ich kierunku i to one były ścigane przez mnie. Z początku nie wiedziały co się dzieję :))) Śmiesznie to wyglądało :))) Zajęło mi to z 20 - 30 sekund ale nie będę ich odliczał z czasu.

Trening w parku z kumplami, fajnie się ćwiczy w większym gronie. Myślę, że w miarę polepszającej się aury będzie nas więcej zbierać się na ćwiczenia :))) 

Tydzień treningowy zamknięty:) Może wcisnę gdzieś jakiś dodatkowy trening chociaż się nie zapowiada...

środa, 9 kwietnia 2014

DZIEŃ 129.

Freeletics Cardio & Strength    
Tydzień 14
Dzień 3


Powtórka z poniedziałku ale bez dodatkowych zestawów max.

Poseidon - 3:48 PB
(5 min odpoczynku)

Metis - 4:48

Sponiewierał mnie dzisiejszy trening. Krótki ale za to jaki treściwy :))) 
Poseidon, 20 podciągnięć zaliczone :) Ramiona strasznie się napompowały, nawet po pięciu minutach odpoczynku miałem problem z wykonywaniem burpees w Metis. 
 
Świetnie... :)

wtorek, 8 kwietnia 2014

DZIEŃ 128.

Freeletics Cardio & Strength    
Tydzień 14
Dzień 2


Dzisiaj Iris. Obawiałem się, że będę zmuszony zamienić na Dione. Pierwsze wiosenne burze :) Uwielbiam burze i zapach burzowego powietrza. Czysta energia. Wcelowałem się w czas z Iris. Udało się :)

Iris - 26:59 PB
(7 min odpoczynku)

Situp Max - 121/300s

Bardzo sympatycznie się dzisiaj ćwiczyło, trening w parku z kumplami. Wszyscy robiliśmy Iris. Dobry trening :)

poniedziałek, 7 kwietnia 2014

DZIEŃ 127.

Freeletics Cardio & Strength    
Tydzień 14
Dzień 1


Na ten tydzień zaplanowane są cztery treningi. Zapowiada się dość wymagając tydzień tym bardziej, że muszę w czwartek zamknąć ten tydzień. Weekend mam bardzo pracowity i podejrzewam, że nie dam rady wcisnąć dodatkowego treningu. 
Dzisiaj Poseidon i Metis. Dodatkowo poszedłem w maxy, mianowicie Situp Max i na dobicie standardowo już Leg Lever Max.
Poseidon - 4:04 PB
(5 min odpoczynku)
Metis - 4:59
(5 min odpoczynku)
Situp Max - 155/300s
(5 min odpoczynku)
Leg Lever Max - 213/300s PB

Pullups, spalone zamiast 20 zrobiłem 15+5, spaliłem się psychicznie, wewnętrznie, po 15 musiałem puścić :( Poseidon wbrew pozorom bardzo ciężkie 4-5 minut. 
Metis - masakra, nie miałem siły w rundzie 25 powtórzeń, później również :)))

Maxy jakoś poszły :))) 
Dwa rekordy, dobry trening...

niedziela, 6 kwietnia 2014

DZIEŃ 126. PODSUMOWANIE TYGODNIA 18/13.

Freeletics Cardio & Strength    
Tydzień 13
Dzień 7



Tydzień zakończony. Bardzo dobry tydzień pod względem treningowym. Pobiłem osobisty rekord w podciąganiu, 20 podciągnięć bez przerwy, odpoczynku :) 
Chalenge of the week zaliczony - Venus, ustanowiony nowy PB, ciężko będzie mi pobić ten wynik. 

Zestawienie treningów minionego tygodnia:

1. Dione.
2. Pushup Max, Pullup Max, Burpee Max.
3. Venus.
4. Pushup Max, Pullup Max, Burpee Max.
5. Dione.


Fotki do porównania.

 02.12.2013
 30.03.2014
06.04.2014

Waga - 75 kg
Ponownie waga w dół, nie wiem czy się cieszyć czy martwić :)
Jeszcze dwa tygodnie i zabieram się za... mam nadzieję budowanie "samych" mięśni. Oczywiście wraz z Freeletics Strength.

Dzisiaj coś bym chciał zrobić, jakiś dodatkowy trening. 

piątek, 4 kwietnia 2014

DZIEŃ 124.

Freeletics Cardio & Strength    
Tydzień 13
Dzień 5


Dzisiaj miałem mieć wolne od treningu. Pora wieczorowa a mnie zaczyna nosić, rozrywa mnie wewnętrznie. Cóż zrobić, wewnętrzny zew wzywa :) wbiłem się w dresiki i zrobiłem pierwszy raz Diona na powietrzu. Co się okazało, powietrze zewnętrzne ma większą gęstość od wewnętrznego pokojowego :))) Jakbym grzebał się w smole.

Dione - 28:15

Strasznie jestem sponiewierany, ale zadowolony :) Tydzień zaliczony. Godzinkę po treningu, tydzień zaliczony a ja zastanawiam się co zrobić na dodatkowym treningu :)))

czwartek, 3 kwietnia 2014

DZIEŃ 123.

Freeletics Cardio & Strength    
Tydzień 13
Dzień 4


Na dzisiaj zaplanowane miałem Maxy i tak też się stało. Trening niby lajtowy ale Burpee Max w środku daje nieźle w kość. 

Pushup Max - 63/100s
(3 min przerwy)

Pullup Max - 31/100s
(3 min przerwy)

Burpee Max - 71/300s
(4 min przerwy)

Pullup Max - 27/100s
(3 min przerwy)

Pushup Max - 50/100s

Bardzo męczący trening, wszystko na maxa :) Ponownie udało mi się wykonać 20 podciągnięć, myślę więc, że będzie to już raczej standard. Tym bardziej, że udało mi się wykonać podciąganie w tej ilości po pushups.
Podczas burpees ramiona spompowane po pompkach i podciagnięciach nie chciały mnie słuchać.
Mimo braku PB jestem zadowolony z przebiegu treningu.

środa, 2 kwietnia 2014

DZIEŃ 122.

Freeletics Cardio & Strength    
Tydzień 13
Dzień 3


Venus - challenge of the week zaliczony :)))  Było ciężko.

Venus - 13:01 PB

Trening szybki ale bardzo męczący. Po wykonaniu zestawu nie miałem ochoty na dodatkowe Maxy. 

Ustanowiony nowy rekord będzie bardzo ciężko pobić, chociaż w poprzednią sobotę też tak myślałem (13:23) a tu taki czas :)))
Dobry trening..

wtorek, 1 kwietnia 2014

DZIEŃ 121.

Freeletics Cardio & Strength    
Tydzień 13
Dzień 2



Dzisiaj samopoczucie lepsze niż wczoraj :) Na treningu krótko, zwięźle na temat, Maxy :) 

Pullup Max    - 34/100s PB
2min odpoczynku

Pushup Max  - 60/100s
2min odpoczynku

Burpee Max   - 64/300s
3min odpoczynku

Pushup Max  - 50/100s
2min odpoczynku

Pullup Max    - 21/100s


Przed chwilką zerknąłem w .pdf i okazało się, że zrobiłem za krótkie przerwy w każdym przypadku o minutę za krótkie. Zamieniłem też bezwiednie kolejność pushups z pullups. Na dobre wyszło :)))
Dlatego, że pobiłem dzisiaj dwa rekordy jeden ilościowy a drugi mój życiowy. Jeszcze nigdy nie udał mi się taki wyczyn. W wojsku (tak byłem w wojsku:) ) udało mi się podciągnąć 17 razy. Dzisiaj natomiast po 17 tygodniach (120 dni) zmagań z freeletics podciągnąłem się 20 razy :)))
Jutro mam do zrealizowania challenge of the week PB Venus...