DON'T STOP WHEN YOU'RE TIRED.
STOP WHEN YOU'RE DONE.

poniedziałek, 7 września 2015

DZIEŃ 644.

Freeletics Strength
Tydzień 13
Dzień 1


Dzisiaj na treningu

Apollon - 19:21
(6 min odpoczynku)

Ares - 8:47

Masakra, Apollon... Całe szczęście, że było to pierwsze i ostatnie za razem starcie z tym zestawem. W drugiej rundzie miałem już dość. Idąc na trening Miałem natomiast takie ciche postanowienie zejść poniżej 20 minut, więc zasuwałem do końca
Następnie Ares. Nogi mnie nie chciały nieść :) Chciałem biec szybciej ale nie mogłem, czułem się jak we śnie, jak w najgorszym koszmarze, uciekam a jakbym stał w miejscu i dopada mnie to coś :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz