DON'T STOP WHEN YOU'RE TIRED.
STOP WHEN YOU'RE DONE.

poniedziałek, 17 listopada 2014

DZIEŃ 350. PODSUMOWANIE TYGODNIA 15/50.

Zakończenie 15 tygodniowego planu treningowego Freeletics Strength.
 
Ponownie minęło 15 tygodni, ciężkich tygodni treningowych. To już trzeci plan treningowy spod znaku Freeletics jaki udało mi się zakończyć. Nie ukrywam wiele razy zastanawiałem się co dalej. Zastanawiałem się co robić, czy nadal freeletics czy może coś innego. 
Po głębszym zastanowieniu się nad tematem, wniosek jest jeden: po co zmieniać coś, co działa i daje świetne efekty w postaci kondycji, siły oraz całkiem niezłego efektu wizualnego :)
Więc niebawem zacznę następny 15 tygodniowy plan treningowy Freeletics Strength. Mówiąc "niebawem" mam na myśli tę środę. Muszę odpocząć chociaż dwa dni gdyż po Hell Week czuję zmęczenie. Gdy piszę te słowa jest godzina 18:20 a ja czuję jak mój organizm powoli wchodzi w "tryb treningowy". Ciało mówi - potrzebuję treningu, natomiast rozsądek - dwa dni wolnego :)))

Zestawienie treningów minionego tygodnia
 
Hell Week
 
Dzień 1. Dione
Dzień 2. Hades, Venus, Situp Max
Dzień 3. Venus, Poseidon, Zeus
Dzień 4. Aphrodite
Dzień 5. Artemis, Leg Lever Max
Dzień 6. Poseidon, Situp Max
Dzień 7. Artemis, Situp Max
 
Fotki do porównania
 Poczatek treningów Freeletics 02.12.2013
 
Zakończenie Freeletics Cardio & Strength 21.04.2014
 
Zakończenie Freeletics Strength 05.08.2014
 
Zakończenie Freeletics Strength 17.11.2014

 


waga - 76 kg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz