Tydzień 7
Dzień 7
Dzisiaj wolne od treningu Freeletics.
Tydzień bardzo ciężki i wymagający. Hell Days w wydaniu tego planu wydaje mi się, że były równie wymagające albo nawet bardziej niż w planach poprzednich. Takie odniosłem wrażenie. Udało mi się ustanowić rekord w Hyperion - chyba jakimś cudem :) Hyperion świetny zestaw.
Treningi minionego tygodnia
1. Dione, Squat Max, Hyperion
2. Metis, Hades, Uranos
3. Venus, Hera, Squat Max
Trzy piekielne dni :)) Cieszę się , że "piekło" już jest za mną :)
Miałem zrobić dwa dni odpoczynku, ale dwa dni to bardzo długo. Zrobiłem więc dzisiaj pewien manewr i założyłem konto na madbarz.com i zrobiłem sobie na próbę pierwszy z workoutów jakie tam mają. Wyszło 7:52, z małymi przerwami na początku, później zauważyłem "skip" w przerwach i poszło szybciej, bez sensu są tam te przerwy między ćwiczeniami. Chociaż był to zestaw dla początkujących :) Uzyskałem 151 pkt osiągnąłem 3 level, ogólna ilość punktów to 349. Zobaczę jutro czy po Venus będzie mi się chciało jeszcze coś zrobić, jak tak to zrobię drugi zestaw madbarz :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz