Freeletics Strength
Tydzień 7
Dzień 1
Zważywszy na mój stan zdrowotny zrobiłem sobie dzisiaj wolne. Pewnie od jutra zacznę, może jakimś lekkim treningiem.
Siódmy tydzień, to zazwyczaj Hell Days. Tym razem nie dam rady, brak mi mocy. Jednak co się odwlecze to nie uciecze, zrobię za tydzień może dwa :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz