Freeletics Strength
Tydzień 7
Dzień 3
Zdecydowałem, że ponownie zrobię treningi z poprzedniego tygodnia, więc dzisiaj wycisnąłem Venus.
Venus - 13:33
(5 min odpoczynku)
Situp Max - 157/300s
Lało się ze mnie strumieniem, po chorobie i lekach to chyba norma. Brakowało mi mocy, jakbym stał w miejscu, choć czas wydaje mi się w miarę przyzwoity. Situpsy natomiast nie zachwycają :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz