Freeletics Strength
Tydzień 6
Dzień 7
Tuż przed Hell Days wypadałoby podsumować moje tygodniowe zmagania.
Forma utrzymuje się na dość wysokim poziomie. Wtorkowy Metis, tu został pobity rekord :) co bardzo zadowala. Udało się też pobić ilość podciągnięć z rzędu o jedno powtórzenie, jest to 23 razy. Resztę czasów w zestawach bardzo zbliżone do rekordów. Jak dobrze pójdzie to dzisiaj zrobię dodatkowy zestaw.
Zestawienie treningów minionego tygodnia:
1. Venus, Situp Max
2. Metis, Pullup Max, Pushup Max3. Dione
4. Zeus
5.Ares, Situp Max, Pushup Max, Leg Lever Max, Pushup Max
Fotki porównawcze
02.12.2013
21.04.2014
01.06.2014
Waga - 76 kg
Udało mi się uczynić dodatkowy trening :) Na pierwszy ogień poszedł nowy dla mnie zestaw Ares. Zestaw szybki, więc następnie Situp Max, Pushup Max. Jeszcze potrzebowałem czegoś na dobicie z racji tego do dodatkowych maxów zrobiłem dodatkowe maxy :))) Leg Lever Max oraz Pushup Max.
Ares - 4:43
(5 min odpoczynku)
Situp Max - 147/300s
(3 min odpoczynku)
Pushup Max - 71/100s PB
(3 min odpoczynku)
Leg Lever Max - 210/300
(3 min odpoczynku)
Pushup Max - 73/100s PB
Spodziewałem się, że z Aresem będę miał większe kłopoty ale nawet bez przerw 1 minutowych dałem nieźle radę. Zrobiłem tylko dwa przystanki na złapanie tchu po sprincie. Wyszło przednio, będę miał kłopoty z pobiciem czasu :))) Zrobiłem rekord w Pushup Max i to dwa razy.
Bardzo dobry trening...
Kurde Marek, naprawdę mega dobre efekty :) zazdroszczę Ci tego powera do ćwiczeń :) mi ostatnio coraz częściej brakuje motywacji. Muszę coś z tym zrobić tylko nie mam pomysłu na to :(
OdpowiedzUsuńOj efekty są, szczerze mówiąc z początku byłem nastawiony bardzo sceptycznie. Ale opłacało się podjąć wyzwanie.
UsuńMateusz, może za dużo, 50 min cardio a do tego zestaw freeletics. Ja bym pewnie nie dał rady przez taki długi okres czasu jak Ty to robisz. Robiąc freeletics raz dziennie mam serdecznie dosyć :)
Marek nie ukrywajmy mi jest potrzebne więcej ćwiczeń niż Tobie :) muszę się skupić na utracie wagi.
Usuń