Tydzień 6
Dzień 1
I zaczął się następny tydzień zmagań z freeletics :)
Dzisiaj zmierzyłem się z Zeusem. Udało się przekroczyć dwie bariery. Mianowicie przekroczyłem magiczna dychę w pullups :)))) i z tego się cieszę najbardziej. Pobiłem również PB :)))
Zeus 21:04 PB
HS pushup jeszcze w wersji zmodyfikowanej. Muszę popracować nad staniem na rękach. Pullups, nastąpił ogromny postęp pierwsza runda 15 podciągnięć :) Druga 12 + 3. Trzecia 11 + 4. Czwarta 5+5+5 :)) tu niestety zabrakło już "pary" w mięśniach. Pozostałe ćwiczenia bez przerwy.
To był dobry trening.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz