DON'T STOP WHEN YOU'RE TIRED.
STOP WHEN YOU'RE DONE.

czwartek, 27 lutego 2014

DZIEŃ 88.

Freeletics Cardio & Strength   
Tydzień 8
Dzień 4


Tak się ostatnio zastanawiałem nad zakwasami, pierwsze tygodnie zmagań z freeletics obfitowały w zakwasy i bolące mięśnie itp. Teraz, na dzień dzisiejszy nie miewam zakwasów, nawet zdrętwiałych mięśni. Ciało chyba jest bardzo dobrze rozćwiczone.

Dzisiaj Zeus. Po pączkowym obżarstwie poczułem moc :))) Wciągnąłem 5 pączków ;))) 

Zeus - 18:50 PB

Podczas treningu "pączkowa moc" ;) dała niezłego kopa. Pullupsy dwie rundy po 15 dwie następne 10+5, pozostałe ćwiczenia bez przerwy poza regulaminowym. Niestety HS Pushups cały czas zmodyfikowane. Może następnym razem ;)

4 komentarze:

  1. Ja też zastanawiam się nad zakwasami bo miewam je już bardzo ale to bardzo rzadko i to nawet są tak małe, że ciężko się ich obawiać. Ale to chyba dobrze, że nie mamy zakwasów? Chociaż po Insanity mi sir pare razy zdarzyło mieć ale też słabe :)

    Czas masz mega!! Gratuluje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czas jest w miarę dobry ;) To się jednak zmieni gdy zacznę robić HS Pushup bez modyfikacji a to już pewnie niebawem :)
    Muszę podgonić do Twojego czasu Artemis :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie dasz radę!! :) oj HS Pushup to jest masakra :( narazie mogę zrobić 3 powtórzenia...

      Usuń
  3. Jak ten czas zrobiłeś po 5 pączkach to szacun!!!!!

    OdpowiedzUsuń