DON'T STOP WHEN YOU'RE TIRED.
STOP WHEN YOU'RE DONE.

poniedziałek, 17 lutego 2014

DZIEŃ 78.

Freeletics Cardio & Strength   
Tydzień 7
Dzień 1


Hell Day 1. 


Miałem sobie zrobić dzień odpoczynku, ale lekko by mi pokrzyżował plan tygodnia, więc ściągnąłem koszulkę i się sponiewierałem :)))

Plan na dzisiaj był taki:

1. Dione
2. Poseidon
3. Venus

Przyznam się - obawiałem się dzisiejszego dnia :) i tego jak sobie poradzę z trzema workoutami. Jeden robiony na maxa miażdży, trzy natomiast to szaleństwo :))) 
Podszedłem do tematu tak jak piszą w poradniku, żeby zrobić i nie odpuścić. Taka psychologiczna wojna ze swoimi słabościami. Stoper jednak sobie włączyłem :)))

1. Dione 29:08

     5 minut przerwy

2. Poseidon 7:04
     
     5 minut przerwy
3. Venus 23:59

Czasy, zważywszy na to, że wszystkie zestawy robione na jednym treningu nie są chyba złe :))) Czas Venus troszkę do bani, ale cóż... 

Trening uważam za MEGA UDANY, tak sponiewierany to jeszcze w życiu nie byłem, a podejmowałem wiele dziwnych wyzwań :)))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz