Freeletics Cardio & Strength
Tydzień 11
Dzień 4
Ponownie w tym tygodniu zmagałem się z maxami. Dzisiaj Pullup Max, Burpee Max oraz dodatkowo Situp Max i Leg Lever Max. Dobry trening, ramiona, najszerszy grzbietu strasznie spuchnięte :)
Pullup Max
1. 28 / 100s 4 min. odpoczynku
2. 29 / 100s PB 4 min. odpoczynku
3. 20 / 100s 2 min. odpoczynku
Burpee Max
1. 74 / 300s 4 min. odpoczynku
Situp Max
1. 155 / 300s 3min. odpoczynku
Leg Lever Max
1. 183 / 300s
Całkiem nieźle mnie ta sesja zmęczyła :) Drugi challenge of the week zaliczony :)))
Nie no świetne wyniki! Gratuluje! Jestem pod wielkim wrażeniem. Ilość zestawów też jest imponująca :)
OdpowiedzUsuńStaram się jak mogę i jak czas pozwala:)))) Została tylko sesja Venus do zrobienie w tym tygodniu i następne "tylko" 4 tygodnie ;) efekt musi być :)))
OdpowiedzUsuńCzy też na początku miałeś taki sporawy problem z podciąganiem się ?
OdpowiedzUsuńTak, problem był i to spory :))) Zaczynałem od trzech pełnych podciągnięć, chwila odpoczynku i następne trzy, gdy opuszczały mnie siły podskoki i powolne opuszczanie się. Po pewnym czasie były to cztery podciągnięcia, pięć, sześć i tak dalej, progres cały czas postępuję i teraz jest 15 :)) Cierpliwość i ciężka praca dają niespodziewane efekty ;)
OdpowiedzUsuńOo to super, że też tak miałeś. Teraz czuję się jeszcze bardziej zmobilizowany ! ;)
OdpowiedzUsuń