DON'T STOP WHEN YOU'RE TIRED.
STOP WHEN YOU'RE DONE.

czwartek, 20 marca 2014

DZIEŃ 109.

Freeletics Cardio & Strength    
Tydzień 11
Dzień 4


Ponownie w tym tygodniu zmagałem się z maxami. Dzisiaj Pullup Max, Burpee Max oraz dodatkowo Situp Max i Leg Lever Max. Dobry trening, ramiona, najszerszy grzbietu strasznie spuchnięte :)

Pullup Max 
1. 28 / 100s 4 min. odpoczynku
2. 29 / 100s PB 4 min. odpoczynku
3. 20 / 100s 2 min. odpoczynku

Burpee Max
1. 74 / 300s 4 min. odpoczynku

Situp Max
1. 155 / 300s 3min. odpoczynku

Leg Lever Max
1. 183 / 300s

Całkiem nieźle mnie ta sesja zmęczyła :) Drugi challenge of the week zaliczony :)))

5 komentarzy:

  1. Nie no świetne wyniki! Gratuluje! Jestem pod wielkim wrażeniem. Ilość zestawów też jest imponująca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Staram się jak mogę i jak czas pozwala:)))) Została tylko sesja Venus do zrobienie w tym tygodniu i następne "tylko" 4 tygodnie ;) efekt musi być :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy też na początku miałeś taki sporawy problem z podciąganiem się ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak, problem był i to spory :))) Zaczynałem od trzech pełnych podciągnięć, chwila odpoczynku i następne trzy, gdy opuszczały mnie siły podskoki i powolne opuszczanie się. Po pewnym czasie były to cztery podciągnięcia, pięć, sześć i tak dalej, progres cały czas postępuję i teraz jest 15 :)) Cierpliwość i ciężka praca dają niespodziewane efekty ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oo to super, że też tak miałeś. Teraz czuję się jeszcze bardziej zmobilizowany ! ;)

    OdpowiedzUsuń