Tydzień 9
Dzień 1
Dzisiaj starcie z Zeusem. Bardzo lubię ten zestaw. Miałem dzisiaj parcie na HS Pushup. Niestety przed treningiem musiałem wrzucić 3 tony miału węglowego. Jutro ma padać u nas deszcz a w kotłowni pustki:) Czynność ta bardzo skutecznie osłabiła mój zapał do HS Pushup - następnym razem :)
Mimo zmęczenia trening przebiegł bez większych zakłóceń, udało się nawet urwać 5 sekund z czasu. Jak niewiele, a jak cieszy :)))
Zeus - 18:45 PB
Podczas treningu pierwsze pullups 10 + 5 myślę sobie, tak nie może być. Regulaminowe 2 minuty przerwy i wewnętrznie zmotywowany. Ruszyłem do drugiej rundy HS Pushup modyfikowane (jeszcze), szybko pod drążek i 15 podciągnięć zaliczone.
Psychika ludzka potrafi czynić cuda... To jednak nie temat na Tego Bloga :)
Naprawdę nie wiem jakim sposobem udało mi się dzisiaj ustanowić nowy PB. Hmmm ???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz