Tydzień 9
Dzień 2
Dione, zmasakrowała mnie:))) Dawno nie robiłem tego zestawu i szczerze powiedziawszy wcale za nim nie tęskniłem :)
Dzisiaj przez cały dzień czułem ogólne osłabienie, zmęczenie. Zdecydowanie 5 godzin snu to za mało. Słaby dzień.
Myślałem, że może uda mi się zorganizować jakąś krótką drzemkę, niestety musiałem postawić system na komputerze.
I tak zeszło aż do Dione...
Dione - 28:35
Podczas treningu myślałem że rzucę pawiem. Dawno nie miałem takiego odruchu :)))
Poza burpees w drugiej rundzie nic nie dzieliłem nawet ostatnie burpees zrobiłem całe :)))
Bardzo dobry trening, zalany potem, nie mogłem złapać tchu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz