Freeletics Cardio & Strength
Tydzień 1
Dzień 1
Po dwóch dniach odpoczynku odczuwam niesamowity głód treningu :)
Tydzień 1
Dzień 1
Po dwóch dniach odpoczynku odczuwam niesamowity głód treningu :)
Godzina 22:15
Po dwóch dniach odpoczynku przystąpiłem do właściwego planu treningowego Freeletics Cardio & Strength. Przez następne 15 tygodni będę opisywał, dokumentował poczynania i osiągnięcia związane z powziętym wyzwaniem.
Miałem w planach odpocząć jeszcze jeden dzień, niestety w związku z napiętym terminarzem treningowym tym tygodniu musiałem (wcale nie musiałem, chciałem, nie mogłem się wręcz doczekać) przystąpić do treningu :)))
VENUS, to ona była sprawczynią dzisiejszego okrutnego sponiewierania. W czwartej rundzie podczas pushups myślałem, że klata mi eksploduje. 200 pompasuw, to nie błaha sprawa. Jackknives, tu okazało się że jestem mocniejszy niż przypuszczałem. Deep Squats, to nadrobiony czas :)) robione jak serie z kałasznikowa.
VENUS, śmiem wysunąć wniosek, że dołączy tak jak ZEUS do grona moich ulubionych sesji freeletics.
VENUS - 20:58
Fajna sesja, podoba mi się. Niesamowicie pompująca mięśnie.
Świetny czas :) naprawdę jestem pod ogromnym wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńNa "początku" Twojego wyzwania jestem pewien, że wytrzymasz a osiągnięte wyniki będą bardzo dobre :) wytrwałości Marku! :)
Ja to mam taką cichą nadzieję, że mnie jakieś kontuzję nie chwycą. Poza tym zbyt mi się to podoba żeby rzucić. Nie ma takiej opcji. :) Mam nawet plan co będę robił jak ukończę cardio&strength. Oczywiście sam strength :))))
Usuń