Tydzień 4
Dzień 1
Zacząłem czwarty tydzień zmagań. Dzisiaj poszła na odstrzał Venus. Uwielbiam Venus:))) Nie ma burpees :))) Dodatkowo uczyniłem Situp Max.
Venus - 16:38 PB
Situp Max - 140 / 300s PB
Jestem niezmiernie zadowolony z dzisiejszych zmagań :) Dwa rekordy podczas jednej sesji :) Venus nieźle spompowała klate, ostatnie pushupsy były bardzo wymuszone, aż mnie szczypały mięśnie. Jutro pewnie będą zakwasy.
Kurde piękny Venus :) zazdroszczę!! Zakwasy świadczą o dobrze wykonanym treningu więc wiesz :)
OdpowiedzUsuńJak rozciągam teraz mięśnie klatki to już odczuwam lekkie zakwaszenie. Urwałem z ostatniego czasu ponad 4 minuty :)))
OdpowiedzUsuńJak się Tobie udało zejść do Takiego wyniku?:)
OdpowiedzUsuńOd kilku miesięcy nie mogę zejść poniżej 17 minut.
Miałem chyba dobry dzień :))) Następna sesja Venus zweryfikuję czy jest aż taki progres. Czy kilka czynników złożyło się na taki wynik - zbieg okoliczności :)))
Usuń