Tydzień 2
Dzień 7
Dzisiaj odpoczywam.
Czas podsumować drugi tydzień. Zaobserwowałem kilka pozytywnych zmian, wzrost siły podczas wykonywania pullups oraz wzrost wytrzymałości w wykonywaniu burpees. W tym tygodniu pojawiło się nowe wyzwanie - Artemis. Bardzo fajna i wymagająca sesja. Osobiście bardzo lubię takie ciężkie wyzwania. Ustanowiłem kilka nowych PB :)
Metis - wyśrubowałem czas tak, że nie wiem czy ustanowię kiedyś nowy PB :)
Poniżej zestawienie sesji minionego tygodnia:
1. Artemis
2. Metis
3. Aphrodite
4. Burpee Max, Situp Max
5. Artemis
Jutro zaczynam trzeci tydzień. Zapowiada się równie ciekawie jak dwa poprzednie. Na pierwszy odstrzał Aphrodite. Nie mogę się doczekać :)))
Mam w planach zaledwie cztery sesje, zapewne wcisnę jakieś maxy albo dodatkową sesje cardio, może Dione. Tak, to chyba dobry pomysł zrobić Dione, którą sobie odpuściłem w pierwszym tygodniu.
Freeletics, nie jest lekkim, przyjemnym i mało wymagającym wyzwaniem. Jest wręcz przeciwnie, a ja nie mogę się doczekać następnych tygodni i następnych sesji z freeletics. Im dłużej trenuję tym ta wewnętrzna potrzeba sponiewierania się jest większa :)))
02.12.2013
12.01.2014
19.01.2014
Waga - 80 kg
Marek, nie potrafię uwierzyć w to co widzę!! Może nie powinien tego mówić mężczyzna ale Twoje ciało zmienia się diametralnie :) jestem w wielkim szoku!!! Naprawdę zapowiada się spektakularna przemiana!! Gratuluję!!
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o dokładnie Cardio to jestem jak najbardziej za :)
Eeee... Tam... :)))) Jeszcze jest sporo do zrobienia, myślę że się wyrobię do wakacji :)))
UsuńTak, muszę dołożyć coś do następnego tygodnia 4 sesje to troszkę mało, Dione będzie jak najbardziej na miejscu :)
Ach ta skromność....
UsuńDo wakacji masz jeszczs 30 tygodni więc o Twoje rezultaty jestem spokojny :)
Ciacho nam rośnie... :-)
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam... :) Nie oto tu chodzi :)))) przecież chodzi o pobijanie czasów i zdobywanie wyśmienitej formy a reszta to tylko produkt uboczny :))
UsuńMarek! Nie bądź taki skromny! Twoje wyniki i efekty są mega zajebiste więc wszystko wskazuje na to, że Twoja przemiana będzie bardzo wielka biorąc pod uwagę jak zmieniłeś się przez te 7 tygodni a do końca zostało jeszcze 13 :)
OdpowiedzUsuńPo 7 tygodniach zmagań i dotychczasowej zmianie mam taką cichą nadzieję na znaczne wyrzeźbienie ciała:))))
OdpowiedzUsuńPo 15 tygodniach Cardio & Strength będę kontynuował zmagania z freeletics Strehgth. Dzięki koledze Sebastianowi posiadłem takowy plan i po przeanalizowaniu stwierdzam, że jest super mega siłowy. Bardzo mi pasuje mimo, że jest to plan z początków działalności ekipy Freeletics