Dzisiaj odpoczywam w gronie rodzinnym.
Chyba... :))))
Eee tam... Goście się rozjechali. Co tu robić...
Sesja MAX
Pushup Max - 50 / 100s PB
Situp Max - 112 / 300s PB
Squat Max - 162 / 300s PB
Leg Lever Max - 147 / 300s ten max robiony po raz pierwszy
Znowu rekordy pobite :)
Szalony... :) widzę, że nie możesz się powstrzymać :) świetne wynili :) gratuluję mobilizacji i wytrwałości :) ja dziś delikatnie odpusciłem ale jutro wszystko nadrobię :) plan minimum wykonałem :p
OdpowiedzUsuńTak tylko delikatnie :) jakoś szkoda mi dnia. Też mam troszkę do spalenia tkanki tłuszczowej i powoli wdrażam się do Hell Week.
OdpowiedzUsuńPrzed Hell Week radzę odpocząć dzień lub dwa. 7 dni treningu to naprawdę wielkie wyzwanie i z tego co pamiętam nie było zbyt łatwo...
Usuń